Tego dnia mieliśmy się zgłosić do szpitala w Kajetanach o 8 rano. Zastała nas wyjątkowo długa kolejka, ja z myślą że Hela jest bez jedzenia, i jesteśmy z malutkim dzieckiem wepchnęłam się i poprosiłam o przyjęcie – udało się 🙂 Czytaj dalej PIERWSZA OPERACJA
DROGA DO AKCEPTACJI
Dzisiaj odbyło się kolejne spotkanie z Panem od krwi pępowinowej. Zaczynamy mieć sceptyczne nastawienie co do pomysłu podania jej krwi pępowinowej. Czytaj dalej DROGA DO AKCEPTACJI